Kilka nieudanych związków
Historie osób pojawiających się na portalach randkowych bywają bardzo różne. Jedną ze stosunkowo często pojawiających się w ostatnim czasie przypadków jest kobieta po przejściach, która jednak mimo wszystko cały czas decyduje się na randki internetowe i szuka miłości. Warto jest taką historię poznać. W rzeczywistości przyjmuje wiele podobnych form, ale zawsze oparta jest o bardzo podobny schemat.
Zaczyna się zwykle bardzo dobrze
Miłość dopada nas po raz pierwszy w wielu dwudziestu kilku lat, a zdarza się, że nawet wcześniej. Dwadzieścia lat temu dwudziestoletnia panna młoda nie była niczym nadzwyczajnym. Takie związki bywają udane, ale trzeba sobie powiedzieć szczerze, że zwykle nie są.
Człowiek w tym wieku jeszcze niewiele świata widział, nie zna ludzi i nie zna samego siebie, więc trudno jest mu podejmować jakieś kompetentne decyzje. Chociaż podejmuje je tak naprawdę niemal na każdym kroku. Miłość i małżeństwo są jednym z takich kroków.
Czasami jest to miłość na całe życie i zostajemy razem już na zawsze. Kiedy indziej pojawiają się problemy i albo żyjemy razem z rozpędu, albo opowiadamy sobie, że to dla dobra dzieci. Kiedy wreszcie już mamy dość zołzy lub stary cham po raz ostatni zalazł nam za skórę, odnajdujemy się w nowej sytuacji – lekko podstarzałego singla. Co teraz?
Szukamy miłości
Życie jest za krótkie, by jedna zła decyzja zniweczyła resztę naszych lat. Nie zostaniemy tak bez miłości. Jesteśmy jeszcze młodzi. Takie podejście powoduje niejednokrotnie wpadnięcie w szybki ślub z kimś, kogo nie kochamy. A może i kochamy, ale w sposób letni. Jest seks, którego bardzo brakowało. Towarzystwo. Nie ma uczucia. Związek się rozpada, bo druga osoba poznała kogoś lepszego. Albo nam się to udało.
Singiel z wielokrotnego odzysku
Dać już sobie spokój? Ilość osób wciąż walczących o szczęście znakomicie udowadnia, że nawet jeśli kilka razy się nie udało, rezygnowanie nie jest opcją do wybrania. Tym bardziej, jeśli po drodze były już dzieci, które teraz założyły swoje własne rodziny.
Mężczyźni zwykle chcą się sprawdzić jeszcze raz w miłości, poczuć się wartościowi, zdobywać. Kobiety z kolei wychodzą z założenia, że przez połowę swojego życia żyły tak naprawdę dla kogoś innego. Teraz wreszcie przyszła pora dla poszukiwania szczęścia dla siebie. Nie będzie już żadnych kompromisów, nie będzie próby ustatkowania się czy wybierania mniejszego zła. Będzie kolejne dwadzieścia lat wartościowego czasu z mężczyzną.